alt

Jekyll i Hyde. Dwulicowy trick-taking

Wychowałem się na klasycznych karciankach – tysiącu, kierkach, brydżu. Przy wszystkich zaletach, ich wspólnym problemem był sztywny limit graczy – poza tysiącem, ale akurat tysiąc był ciekawy tylko w wariancie trzyosobowym. Zawsze brakowało mi natomiast sensownej gry o zbieraniu lew, która działałaby dobrze na dwie osoby. I kiedy już myślałem, że to raczej niewykonalne, poznałem Jekylla i Hyde’a. Trick-taking przeznaczony wyłącznie dla dwóch graczy, co więcej, trick-taking asymetryczny. Ale czy dobry?

Czytaj dalej